Poradnik prawdziwego mężczyzny :D +18. dodany przez pckiller, 16 Listopada 2008 w Humor. Rekomendowane odpowiedzi. pckiller 0 pckiller Nie patrzcie na mnie oceniająco. Każdy z nas ma w swoim dorobku taką rzecz, której się wstydzi, a mimo wszystko - czasem ze względu na miłe wspomnienia z przeszłości - lubi do niej wracać z uśmiechem. Ja w tej kategorii rozpatruję Poradnik Prawdziwego Mężczyzny, który swego czasu puszczaliśmy z kolegami wszystkim gościom na każdej większej imprezie (dziewczynom się zupełnie nie podobało). No dobra, nie jest to jakieś bardzo super. Ale ma w swoim dorobku kilka małych to taki prymitywny do bólu humor, z gatunku Włatców Móch i Kapitana Bomby. Sam nie jestem jego przesadnym entuzjastą. W każdym razie tutaj bawi najbardziej chyba ten właśnie prymitywizm. Główny bohater to szowinistyczny do bólu maczo, gdyby nie był bohaterem kilkuminutowej kreskówki, musiałby go zagrać sam Michał "Bolec" Milowicz. Bohater żyje w swoim świecie, w którym mężczyzna jest królem, kobieta została stworzona by mu służyć, a alkohol jest lekiem na wszystko. Nie brzmi to znowu aż tak bardzo z pogranicza Prawdziwego Mężczyzny to przede wszystkim skarbnica bardzo barwnych cytatów, złotych myśli i refleksji. Często wulgarnych, ale w humorystyczny sposób na pewien czas wzbogaciły mój sposób pojmowania świata: "Zmywarka, pralka. Jeżeli potrafisz obsługiwać którekolwiek z tych diabelskich urządzeń, znaczy, że jesteś kobietą. Bo nawet pedały tego nie potrafią.", "Ręce – sztućce mężczyzny.", "Prawdziwy mężczyzna nie gustuje ani w pedalskich drinkach, ani w kolorowych od soku piwach. Jedyny sok, jaki mężczyzna wlewa do piwa, to wóda. Albo odwrotnie.", "Obrączka na palcu mężczyzny to międzynarodowy symbol kryptopedała." i jakimś cudem poczuliście się zachęceni do czerpania z tej oazy mądrości i prawd życiowych - teraz możecie za darmo obejrzeć je wszystkie w ipla. Pamiętajcie tylko, proszę, żeby nie podchodzić do tego za bardzo na serio!
Kobieta w ciąży wyczuwa dowolne zapachy z odległości trzech kilometrów 😉 . Są to np. Twoje perfumy, papierosy, mydło, szampon, pasta do zębów, brak pasty do zębów, szynka, kiełbasa, pomidor, ogórek, jajka, mięso, itd, itd. Dlatego postaraj się ograniczyć wszelkie mocne zapachy. Zresztą każde zapachy, nawet te niewyczuwalne
Jesteś w ciąży - właśnie zrobiłaś test ciążowy i pojawiły się dwie kreski. Będziesz miała dziecko! Oznajmiasz nowinę partnerowi, a on wcale nie jest tym zachwycony. Nie takiej reakcji się spodziewałaś. Dowiedz się jak rozmawiać z partnerem o przyszłym dziecku, by stworzyć już w trakcie trwania ciąży partnerski związek oparty na zaufaniu, w którym oboje będziecie mieć zarówno prawa, jak i obowiązki. Na wieść o tym, że za dziewięć miesięcy w waszym domu pojawi się dziecko, twój partner zrobił wielkie oczy i wydukał: „Naprawdę? Jak to się mogło stać?”. Cóż, to całkiem normalna reakcja. Zdarzają się co prawda mężczyźni, którzy na wieść o dziecku noszą kobietę na rękach i krzyczą z radości. Niestety, większość panów potrzebuje czasu, by przyzwyczaić się do myśli o ojcostwie. Twój mężczyzna też pewnie ma mnóstwo obaw. Na szczęście, przed wami całe dziewięć miesięcy ciąży. To sporo czasu, by łagodnie przygotować go do roli taty. Nowina o ciąży to dla partnera szok Jeśli widzisz, że jest zmieszany lub lekko zdenerwowany, przytul się do niego i poleżcie sobie w ciszy. W jego głowie trwa teraz gonitwa myśli; jeśli zalejesz go potokiem słów, zasypiesz planami na kolejne miesiące, trudniej będzie mu to wszystko sobie poukładać. Tobie jest łatwiej – zawsze możesz pogadać z przyjaciółkami, siostrą, mamą... One cię wysłuchają, doradzą, może nawet będą wybierać z tobą imię dla brzdąca. Oczywiście, chciałabyś to robić z ukochanym. I będziesz. Ale dopiero za jakiś czas. Teraz daj mu kilka dni na ochłonięcie. Czego on może się obawiać? Pogadajcie o tym! „Skupisz się na dziecku, ja zejdę na dalszy plan”. – Nie ma co ukrywać, na początku na pewno tak będzie. Co nie znaczy, że się od siebie oddalimy. Im więcej będziesz mi pomagał, tym będziemy sobie bliżsi i łatwiej przejdziemy przez najtrudniejszy czas. A ten pierwszy okres skupienia na dziecku też przecież nie trwa wiecznie! „Moje życie się zmieni, stanę się nudnym tatuśkiem”. – To zależy od ciebie, kochanie, i od twojej życiowej zaradności i pomysłowości. Nudnymi tatuśkami bywają mężczyźni, dla których ojcostwo nie jest przygodą, tylko przeszkodą. „Zostaniemy uziemieni, koniec z imprezami i podróżowaniem”. – Wszystko jest kwestią organizacji. Dziecko można przecież zabierać ze sobą w wiele miejsc – za miasto, do kina, a jak podrośnie, może z nami jeździć i w dalsze podróże. „Koniec z seksem – będziesz niewyspana, zmęczona, a twoja figura zmieni się już na zawsze”. – Im bardziej będziesz mnie odciążał, tym bardziej będę wypoczęta. Seks? No cóż, może nie od razu, ale przecież jestem młoda i też mam swoje potrzeby. Nie wybieram się jeszcze na seksualną emeryturę! „Teraz tylko ja będę odpowiedzialny za finanse, bo ty przestaniesz pracować”. – Naprawdę chcesz, żebym przestała pracować? Chyba żartujesz! „Nie będę miał czasu na swoje rozrywki”. – Oboje będziemy mieli na to mniej czasu, ale przy odrobinie dobrych chęci wszystko da się zorganizować. W ciąży nie wahaj się prosić partnera o wsparcie Ty przeżywasz ciążę całą sobą i nie możesz przestać o niej myśleć – choćby dlatego, że zmienia się twoje ciało. Ale dla twojego partnera ciąża to abstrakcja. On nie miewa mdłości, nie musi uważać na to, co je. Jednak to, co się zmienia w tobie, już teraz dotyczy także jego. Warto mu to uświadomić. Jeśli gnębiona atakami ziewania będziesz chciała wcześniej wyjść z imprezy, powiedz mu: „Kochanie, chciałabym być już z tobą sama w domu”. A kiedy trzeba będzie umyć okna czy wnieść zakupy na trzecie piętro, daj mu do zrozumienia, że to jego zadanie: „Potrzebuję twojej pomocy”, „Zrobiłbyś coś dla mnie?”. Nie wahaj się prosić go o wsparcie. Dzięki temu zrozumie, że jest nie tylko twoim kochankiem, ale także opiekunem. Doceniaj jego pomoc, a poczuje się jak prawdziwy mężczyzna, który służy swojej kobiecie silnym męskim ramieniem. Szepnij jego rodzicom, jak wspaniałym mężem jest ich nie trzymaj go „na smyczy”. Niech idzie z kolegami do pubu, podczas gdy ty spotkasz się z przyjaciółką. Jeśli mu zależy na planowanym wcześniej wypadzie w góry, a ty czujesz się na siłach zostać sama, pozwól mu jechać. Będzie ci wdzięczny, a kilka dni samotnych przemyśleń dobrze mu zrobi. Kiedy wróci, może będzie bardziej pogodzony ze zmianami w swoim życiu. W ciąży potrzebujesz bliskości partnera Z upływem tygodni twoja figura zacznie się zmieniać. Partner na pewno to zauważy, zacznie zachwycać się twoimi pełnymi piersiami, pięknymi włosami... To dobry moment, by porozmawiać z nim o tym, jak się czujesz. Wybierzcie się razem do sklepu po ciążowe ciuszki – poproś go, żeby ocenił, w jakich jest ci najlepiej. Kiedy w drugim trymestrze zaczniesz mieć zwiększony apetyt na seks, twój ukochany będzie tym mile zaskoczony. To kolejna okazja, by powiedzieć mu, jak bardzo go teraz potrzebujesz. Może zacznie do niego docierać, że czas ciąży to nie wyrwa w życiorysie, a rodzicielstwo nie jest katastrofą; że życie idzie dalej i tylko od was zależy, czy będziecie się nim cieszyć. Warto namówić partnera, by towarzyszył przy badaniu USG Od piątego miesiąca ciąży twój coraz większy brzuch zacznie żyć własnym życiem. Ewolucje malca będą coraz bardziej wyczuwalne. Właśnie w tym okresie możesz zaprosić partnera do zaprzyjaźniania się z brzuszkiem. Pozwól mu jednak, by ta przyjaźń przebiegała w najbardziej naturalny sposób. Część przyszłych ojców przemawia do brzucha, śpiewa piosenki, wita się z nim rano i całuje na dobranoc. Ale są też mężczyźni, dla których takie zachowania są nienaturalne i krępujące. Oni czekają, aż dziecko się urodzi i będzie można je zobaczyć, dotknąć, usłyszeć. Jeśli twój partner należy do tej drugiej grupy, nie znaczy to wcale, że nie cieszy się ciążą czy nie kocha dziecka. On po prostu przeżywa to na swój sposób. Kiedy przytulicie się przed zaśnięciem i jego ręce zupełnie „przypadkowo” wylądują na twoim brzuchu, gdy poczuje ruchy malca, będzie to właśnie jego pierwszy, naturalny kontakt z dzieckiem. To dobry moment, by zapytać, czy nie zechciałby ci towarzyszyć podczas badania USG. Jeśli nie jest zdecydowany, poproś go tylko, żeby cię podwiózł i zaczekał w poczekalni. Może w ostatniej chwili skusi się jednak, aby wejść razem z tobą? Wtedy będzie mógł na własne oczy zobaczyć maleństwo. Dla mężczyzny bywa to niejednokrotnie pełne emocji przeżycie. Dzięki niemu myśl, że zostanie tatą, zacznie mu się wreszcie podobać. W czasie ciąży wybierz się z partnerem na zakupy dziecięcych ubranek i akcesoriów Im bliżej terminu porodu, tym bardziej zaczyna się materializować perspektywa poważniejszych zmian w waszym życiu. Jeśli partner nadal ma pewne opory, by rozmawiać z tobą o przyszłości, skup się na sprawach praktycznych, na konkretach – one bardziej przemawiają do rzeczowej natury mężczyzny. Zabierz go do sklepu z dziecięcymi akcesoriami i sama wybierz ciuszki i kosmetyki, których będzie potrzebował noworodek. Gdy skończysz, delikatnie skieruj go do działu z wózkami i fotelikami samochodowymi (przecież to on jest specjalistą od sprzętu). Niech przejrzy proponowane modele i zastanowi się, który jest najlepiej wyposażony. Kiedy kupicie łóżeczko, pozwól, by to on je zmontował. Pokoik lub kącik dla malca urządzaj wraz z nim, zasięgaj jego rady. Wtedy będzie miał poczucie, że świat dziecka i jego świat zaczynają się spotykać. Internetowy kontakt z innymi ojcami będzie dla twojego partnera wsparciem Możesz też poprosić partnera o pomoc w znalezieniu potrzebnych sprzętów w sklepie internetowym – będzie mógł popisać się umiejętnością wyszukania najlepszych i najtańszych rzeczy. Może przy tej okazji natknie się na fora internetowe młodych rodziców i nawiąże kontakt z innymi ojcami? Dowie się wtedy, że można sobie poradzić z atakami kolki u maluszka, że nieprzespane noce to nie koniec świata, a przyjście na świat dziecka to nie tylko kłopoty, ale także mnóstwo radości. Będzie miał poczucie, że nie jest jedynym, który przez to przechodzi, i że zawsze może odwołać się do doświadczenia innych ojców. Warto w ciąży wybrać się z partnerem na wspólne zajęcia w szkole rodzenia Gdy wspomnisz o szkole rodzenia, twój partner może obawiać się, że zechcesz rodzić w jego towarzystwie. Dla wielu mężczyzn widok krwi, cierpienia, kobiecych łez jest nie do zniesienia. Dlatego nie nalegaj na wspólny poród. Wspomnij , że rozważasz rodzenie z przyjaciółką, ale zależy ci, by to on był z tobą na zajęciach. To go uspokoi. W szkole rodzenia usłyszy, jak bardzo może być ci pomocny, porozmawia z innymi przyszłymi ojcami, posłucha innych mam. Dowie się też, jak przewij ać maluszka, jak go pielęgnować. Ta wiedza da mu pewność siebie, rozwieje lęk związany z przyszłością. Często to właśnie ojcowie zadają położnej tysiące pytań, są najlepiej przygotowani do zajęć, najchętniej wykonują ćwiczenia. Nawet jeśli partner nie zdecyduje się towarzyszyć ci podczas po rodu, będzie o wiele spokojniejszy podczas ostatnich tygodni i bardziej opanowany w chwili, gdy trzeba będzie zawieźć cię do szpitala. Ważne jest, by w trakcie ciąży rozmawiać z partnerem o przyszłości Po jakimś czasie twój mężczyzna oswoi się z myślą o ojcostwie. To pora na poważniejsze rozmowy – o tym, jak będzie wyglądało wasze życie, kiedy maluszek przyjdzie na świat. Stopniowo dojdziecie do pewnych ustaleń. Najważniejsze, byście nie wymagali od siebie szybkich decyzji. Chodzi raczej o rozmawianie na temat możliwości, wyborów, których możecie dokonać. Pogadajcie o najbliższych planach: jak zorganizować opiekę nad dzieckiem, gdy będziesz chciała wrócić do pracy, jak spędzić wakacje, czy poprosić o pomoc dziadków. Ważne jest, abyś powiedziała partnerowi, że w pierwszym okresie po urodzeniu dziecka będziesz zdana na jego pomoc i opiekę. Nie wymagaj od niego solennych obietnic. Istotne jest, by rozmawiać o tym, co was czeka, i znaleźć najlepsze rozwiązania. miesięcznik "M jak mama" Lena Sadowska, Joanna Anczura
www.youtube.com/watch?v=fwbl6SJGRyQ www.youtube.com/watch?v=HRjQ7cVdedU www.youtube.com/watch?v=tYhOjBWy9_M www.youtube.com/watch?v=fwbl6SJGRyQ www.youtube.com/watch
Strona główna Psychologia Relacje Jak stworzyć ZWIĄZEK PARTNERSKI oparty na bliskości i zaufaniu? Związek to nie bokserski ring, gdzie walczy się o to, kto ważniejszy, czyje na wierzchu. Zamiast próbować podporządkować sobie partnera i stale z nim rywalizować, lepiej pozwolić mu być sobą. Jak stworzyć związek partnerski oparty na akceptacji, zaufaniu i bliskości? Spis treściRywalizacja między partnerami niszczy związekKobiety do zmywania i prania. Polacy wciąż postępują wg utartych schematówDekalog mądrej żony:Walka o władzę w związkuZaufanie do partnera - to ważne w każdym związkuPodział władzy w związku partnerskimJak radzą sobie z problemami w związku? Mniej kontroli, więcej szacunku i zaufania – przekonuje Laura Doyle, autorka książki “Żona uległa” i twórczyni popularnych w USA warsztatów dla kobiet. Dla wielu par, które straciły nadzieję na udany związek, taki czterotygodniowy kurs jest ostatnią deską ratunku. Jego założenie jest proste: zrezygnować z władzy w związku, by zbliżyć się do partnera. Korzystają z niego kobiety, które próbują nadmiernie kontrolować swoich mężczyzn. Rywalizacja między partnerami niszczy związek Czasem są w pracy szefowymi i przyzwyczaiły się do kierowania ludźmi, czasem próbują w ten sposób zamaskować swoje poczucie niskiej wartości. Strategia “już ja ci pokaże, kto tu rządzi” – to często podświadomy komunikat: “boję się bliskości, nie jestem nic warta. Gdy to odkryjesz, na pewno ode mnie odejdziesz”. O tym, że rywalizacja to największy zabójca bliskości, Laura Doyle przekonała się na własnej skórze. - Przez lata byłam prawdziwą sekutnicą - przyznaje. - Wszystko kontrolowałam. Mówiłam partnerowi, jak ma wkładać ubranie do pralki i oczywiście sprawdzałam, czy robi to dobrze. Ingerowałam w to, jak się ubiera, odżywia i z kim się przyjaźni. - To prawda - potwierdza partner Laury. - Czułem się w tym związku jak roślina doniczkowa. Kobieta, która świadomie pozbyła się władzy w związku na korzyść bliskości, wie, że prawdziwe partnerstwo to przekonanie: “Potrafię żyć bez ciebie. Ale to właśnie ciebie wybrałam spośród tysiąca innych, a ty wybrałeś mnie. Chcę żyć tak, byśmy nigdy nie żałowali swoich decyzji”. Mądra żona wie, że ludzi nieomylnych i doskonałych po prostu nie ma. Zamiast szukać ideału, potrafi docenić partnera. W ten sposób docenia też samą siebie, bo przecież sama go sobie wybrała. Jednocześnie umie zaakceptować jego wady, tak jak swoje własne. Jedna z uczestniczek warsztatów Laury Doyle zwierza się: “Przez tyle lat czekałam na rycerza na białym koniu, a teraz okazało się, że tym rycerzem jest mój mąż, którego odkrywam codziennie na nowo. Przy nim czuję się niezwykła". Kobiety do zmywania i prania. Polacy wciąż postępują wg utartych schematów Polacy wciąż dzielą obowiązki domowe według utartych schematów społecznych. Kobiety częściej zajmują się zmywaniem i praniem, mężczyźni – remontami i pracami naprawczymi. Polki często same biorą na siebie większość obowiązków – ponad 60 proc. uważa, że radzi sobie lepiej z gotowaniem, a ponad 70 proc. przypisuje sobie większe zdolności w praniu i prasowaniu. W przypadku tych dwóch ostatnich czynności także mężczyźni bardziej ufają swoim partnerkom. Jednocześnie Polki czują się zmęczone i przytłoczone nadmiarem prac domowych. Źródło: Dekalog mądrej żony: Stawiaj na pierwszym miejscu dobro waszego związku. Uwierz, że tak samo jest ono ważne dla twojego partnera. Nie zakładaj z góry, że to, co on robi, jest wymierzone przeciw tobie lub waszemu małżeństwu. Akceptuj go takiego, jakim jest – pamiętaj zawsze o jego zaletach, wybaczaj wady. Miej zaufanie do partnera – nie odrzucaj jego pomysłów. Jeśli niektóre cię przerażają, spokojnie o nich porozmawiajcie. Związek to nie handel wymienny. Nie sprawdza się gra “gdy ja tobie to, to ty mnie w zamian tamto”. Nie kontroluj życia swojego mężczyzny, skoncentruj się raczej na swoim własnym. Zamiast narzekać, że to ty jesteś inicjatorką wszystkich pomysłów, oddaj czasem inicjatywę w jego ręce. Nie manipuluj seksem, dbaj o intymność w związku. Nie uzależniaj swojego samopoczucia od tego, co zrobił lub czego nie zrobił twój partner. Chociaż sama świetnie potrafisz o siebie zadbać, nie wzbraniaj się prosić go o pomoc, jeśli jej potrzebujesz. Nie wymagaj jednak gwiazdki z nieba. Dawanie jedzenia to symbol okazywania uczuć. Nie irytuj się więc, gdy on kolejny raz pyta “kochanie, co na obiad?”. Walka o władzę w związku Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie tkwiące w nas przekonanie, że przecież nie tak to wymyśliła natura. Kiedy biegniesz zestresowana na zebranie zarządu, a on dzwoni i pyta, co chciałabyś dziś na kolację, czujesz, że coś jest nie tak. Marzyłaś przecież o partnerskim związku. Takim, w którym on gotuje, ty zmywasz, ty robisz zakupy, on wyrzuca śmieci, ty zarabiasz, on niańczy dzieci. I tak właśnie jest. Dlaczego więc kłócicie się co drugi dzień i od miesięcy się nie kochaliście? Zdaniem psychologów, pod kłótniami o podział obowiązków kryje się walka o władzę. Zaś wojna domowa o brak czułości jest zwykle zapowiedzią poważniejszych problemów, ponieważ chodzi o niespełnione oczekiwania. Znany terapeuta Andrzej Wiśniewski twierdzi, że w zdrowych emocjonalnie związkach śmieci wyrzucają się same, pies jest zawsze wyprowadzony, a partnerzy bez demonstrowania wielkiej miłości czują się szczęśliwi i bezpieczni. Zaufanie do partnera - to ważne w każdym związku Gdy grasz w domu rolę bojowniczki, grozi ci samotność. Jeśli marzysz o tym, by żyć u boku prawdziwego mężczyzny, pozwól mu nim być, nie zmieniaj go na siłę. - Przez lata narzekałam, że mąż nie zajmuje się naszym synem – opowiada Joanna, lat 35, asystentka prezesa. - Kiedy wyjeżdżałam służbowo, zostawiałam kuchnię obwieszoną karteczkami z telefonem do pediatry, porami karmienia, spaceru, snu, a także lodówkę pełną zamrożonych zupek, przecierów itd. Aż pewnego razu podczas mojej nieobecności synek zachorował, a nasz pediatra akurat wyjechał. Mąż świetnie sobie poradził. Zdobył adres dyżurnej przychodni, wykupił antybiotyk, a kiedy wróciłam po trzech dniach, zastałam obydwu w doskonałych humorach. To pozwoliło mi zaufać mężowi. Dziś wiem, że potrafi zadbać o dziecko tak dobrze jak ja, tylko w trochę inny, męski sposób. Od tamtego wyjazdu ich związek przeżywa renesans. Nie tylko lepiej się dogadywali, jeśli chodzi o wychowywanie dziecka, ale zyskało także ich życie intymne. - Nic dziwnego. Jeśli twój mąż przez cały dzień słyszy, że jest beznadziejnym ojcem, brzuch wylewa mu się ze spodni, nie potrafi niczego naprawić i na dodatek za mało zarabia – nie licz, że w nocy z niedorajdy (tak go traktujesz) zamieni się w namiętnego kochanka – komentuje Joanna. Centrum Terapii i Edukacji Psychologicznej MABOR od kilku lat organizuje weekendowe i tygodniowe warsztaty dla kobiet, który mają problemy ze zbudowaniem prawdziwego partnerskiego związku. Tel. (0-22) 842 25 71, Podział władzy w związku partnerskim Dla mądrej żony dobro związku jest najważniejsze. Ponieważ ma silne poczucie własnej wartości, nie musi go stale udowadniać, rywalizując z partnerem. Nawet jeśli przyniesie mu puszkę piwa z lodówki, to wcale nie oznacza, że jest jego służącą (on zresztą też tak nie uważa).Prawdziwa partnerka nie stara się despotycznie rządzić swoim mężczyzną, nawet jeśli w pracy jest szefową. Dom to dla niej miejsce, w którym przede wszystkim pragnie czuć się bezpiecznie i móc odpocząć. - Jestem właścicielką firmy – opowiada Beata, lat 42. – W pracy zarządzam 15 osobami, w większości są to mężczyźni. Wiem, że muszę być twarda, zdecydowana, nie rozklejać się. Natomiast kiedy przekraczam próg domu, przemieniam się w małą dziewczynkę i z przyjemnością oddaję władzę mężowi. Mamy związek partnerski, ale pozwalam mu decydować, na co pójdziemy do kina czy dokąd wybierzemy się na wakacje. Taki podział władzy w życiu prywatnym i zawodowym daje mi poczucie równowagi. Trudno byłoby być szefową i w pracy, i w domu. Jak radzą sobie z problemami w związku? Anna, lat 36: - Nie mogłam patrzeć, jak on je. Pakował sobie tyle do ust, że wyglądał jak chomik. Postanowiłam się jednak skoncentrować na jego zaletach. Teraz, gdy siedzimy razem przy stole, podziwiam jego męskie ręce i marzę o cudownym masażu. Iga, lat 28: - Ile razy szef skrytykował mnie bez powodu, wracałam do domu i myślałam: “no tak, tam też nie będę miała spokoju, bo mój ukochany pewnie zrobił bałagan, zapomniał wyprowadzić psa itd.” Teraz, jadąc do domu, robię listę swoich zawodowych sukcesów i układam w głowie, co powinnam następnego dnia powiedzieć szefowi. W domu mówię o wszystkim partnerowi. On cierpliwie mnie wysłuchuje, robi herbatę i masuje stópki. Od razu czuję się lepiej. Iwona, lat 32: - Seks zawsze sprawiał mi dużo frajdy. Lubię eksperymentować w sypialni, ale mój partner jest tradycjonalistą. Kiedy proponowałam mu różne sztuczki, obrażał się. Teraz zamiast gadać, pokazuję mu w trakcie, o co mi chodzi. I jest coraz lepiej. Każdej nocy razem uczymy się czegoś nowego. Kasia, lat 37: - Nasza stara kanapa w salonie nie nadawała się już do użytku. Wiedziałam, że kupno nowej znowu będzie na mojej głowie. Nie miałam na to ochoty, więc udawałam, że nie widzę rozpadającego się mebla. W końcu mój mąż poszedł do sklepu i kupił nową kanapę. Oczywiście była szkaradna, ale postanowiłam zamknąć buzię na kłódkę. On był dumny jak paw, a kanapa okazała się tak wygodna, że wieczorami obydwoje cudownie na niej wypoczywamy. A że nie pasuje do koloru zasłon? Już się tym nie przejmuję. Aldona, lat 30: - Kiedyś kłóciliśmy się prawie codziennie. Pewnego dnia wróciłam z pracy wykończona. Jak zawsze w domu panował straszny bałagan, a lodówka świeciła pustkami. Na stole zastałam kartkę: “Jestem u Wojtka (to najlepszy kumpel mojego męża), wrócę późno”. Myślałam, że go zabiję. Następnego dnia mi przeszło, a kiedy zadzwonił, ze śmiechem opowiedziałam mu o wczorajszej wściekłości. Odtąd kłócimy się rzadziej, a jeśli już, to szybko godzimy. Czasami warto przeczekać złość. Dorota, lat 33: - Nigdy nie przepadałam za gotowaniem i zaraz na początku małżeństwa ustaliliśmy, że będziemy jadać na mieście. Kiedy jednak widziałam, z jakim zachwytem pochłania pierogi ruskie mojej mamy, pomyślałam, że też spróbuję ugotować coś smacznego. Na początek zrobiłam jajecznicę z pomidorami. Mój mąż rozpływał się z zachwytu, a następnego dnia przyniósł mi piękną różę. Przysłowie “do serca mężczyzny najszybciej trafić przez żołądek” sprawdza się w stu procentach. miesięcznik "Zdrowie"
Droga prawdziwego mężczyzny • Książka ☝ Darmowa dostawa z Allegro Smart! • Najwięcej ofert w jednym miejscu • Radość zakupów ⭐ 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji • Kup Teraz! • Oferta 13557650204 Mam już za sobą kilka ciąż, a więc doświadczeń zarówno trudnych jak i naprawdę fajnych. Byłem i jestem obserwatorem wielu interesujących sytuacji związanych z tym okresem. Ostatnio otrzymuje listy od kobiet w ciąży, które przeżywają ogromne trudności związane z brakiem wsparcia ze strony swoich mężczyzn. Kurde, serio? My – mężczyźni – nie potrafimy podołać w jednym z najważniejszych momentów naszego życia? Nie dajemy rady w kluczowym momencie naszego związku? Zdecydowanie musimy się obudzić, bo nasze braki same się nie naprawią, a w późniejszym etapie rodzicielstwa, związku czy małżeństwa będą siały kobieta w ciąży potrzebuje wsparcia mężczyznyWyobraź sobie, że przenosisz się w czasie, ubierasz zbroję i idziesz walczyć ze smokami. Jeśli Twoja wybranka powie Ci, że dasz radę je pokonać, to właśnie tak będzie – niesiony wsparciem kobiety jesteś w stanie pokonać wszelkie przeciwności. Odpowiedzialna za to jest nasza duma, siła charakteru, motywacja i poczucie celu – walczymy dla kogoś, walczymy dla Ukochanej. Mimo tego, że przykład ze smokami jest zmyślony, to uważam, że nie jest przerysowany. W codzienności mężczyzna musi zmierzyć się ze swoimi smokami, czy to w pracy czy na innych polach. Czując wsparcie kobiety mężczyzna jest w stanie przetrwać wszystko, bo ma poczucie, że jego wybranka w niego wierzy, a to potrafi działać cuda. Dokładnie tak samo jest z kobietami, które pragną nie tylko wsparcia ze strony mężczyzn, ale również potrzebują czuć się „zaopiekowane” i zrozumiane. W czasie ciąży potrzeby te wzrastają, dlatego że kobieta aktywuje swój instynkt macierzyński, czyli obejmuje troską Wasze dziecko. Dodatkowo zmiany, które zachodzą w jej organizmie i ciele są tak szalone, że trudno je wszystkie pojąć, a co dopiero być z nimi na co dzień. To jak ponowne przeżycie okresu dojrzewania, ale w trybie hormonów czyli prawdziwy rollercoaster nastrojówW czasie ciąży kobieta przeżywa całe mnóstwo uczuć, których sama może nie rozumieć. Absolutnie nie jest to jej winą, bo gdyby mogła to na pewno chciałaby je wszystkie ogarnąć swoim rozumem, nazwać i uporządkować. Nie powinno Cię dziwić to, że kobieta w okresie ciąży jest w stanie przejść ze stanu euforii do totalnego smutku i nie potrzebuje do tego żadnego racjonalnego powodu. Zmiana w nastrojach jest częstym objawem i w ciąży zupełnie naturalnym! Warto wtedy ubrać się w zbroję i huśtawkę nastrojów przetrwać. Rozchwianie emocjonalne może przerażać, ale przecież jesteśmy facetami i nie z takimi smokami już walczyliśmy. W podświadomości mężczyzny może pojawić się wtedy niewłaściwy obraz kobiety sugerujący mu, że jego kobieta oszalała i stała się: niepoważna, irracjonalna, bezmyślna, wszystko chcąca, a w konsekwencji tych złudnych obrazów stała się wkurzająca. Najgorsze co możemy wtedy zrobić, to uciec z pola bitwy i zostawić naszą Ukochaną w tej nierównej walce. Sama przegra i uwierzy w ten cały obraz siebie, ale z nami – mężczyznami – poczuje, że przetrwa wszystko, a to co z nią się dzieje niebawem przejdzie. Pocieszający jest fakt, że emocjonalne tornado nie trwa wiecznie – są lepsze i gorsze dni, aż w końcu wygrać bitwęGdy ukochana poprosi Cię o hamburgera w środku nocy albo powie Ci coś nie do końca rozsądnego, to istnieje na to znakomita rada. Zdecydowanie lepiej będzie dla Was, jeśli ją przytulisz i powiesz, że jest w tym urocza niż po raz kolejny uświadomisz jej, że znowu przesadza. Ten prosty gest jest dla kobiety bardzo ważny i świadczy o czułości, zrozumieniu i byciu w ciąży razem. Jeśli chcesz wygrać bitwę, to nie powinieneś postąpić inaczej. Ustawianie kobiety, uświadamianie, że jej zachowanie jest nieracjonalne podpala jeszcze bardziej huśtawkę emocjonalną. Tym sposobem nie tylko pogorszysz samopoczucie swojej ukochanej czy dziecka, ale również zbudujesz pewnego rodzaju mur, który z każdym dniem będzie trudniejszy do zburzenia. Ciąża to czas kiedy mężczyzna powinien być dla kobiety wsparciem nawet jeśli wydaje mu się, że na nie nie zasługuje: bo przesadza, zbytnio wymaga, oczekuje, nie rozumie. W ciąży nie jest tylko kobieta – w ciąży jesteście razem, bo gdyby nie Ty… ciąży by nie było! Ciąża jest wspólną odpowiedzialnością każdego z Was i nie powinno istnieć pojęcie mniejszej czy większej odpowiedzialności. Jesteście rodzicami wspólnie, z podziałem na obowiązki, tak aby nawzajem się wspierać i oczekiwać Szczęścia w dobrych Opeldus (Tata prezes) Dziękuję, że tu jesteś! Zależy mi na stworzeniu społeczności, która pomimo różnic będzie się nawzajem wspierać. Jeśli Ci się spodobało, to zapraszam do polubienia na Facebooku, obserwacji na Instagramie lub pozostawienia poniżej komentarza.
Zaburzenie odcinało ją od prawdziwego życia. To wszechogarniające uczucie przejmowało władzę nad jej egzystencją. Haley coraz rzadziej odwiedzała szkołę, całe dnie przesypiała, a w nocy nie mogła zmrużyć oka. Oglądała dużo horrorów, ponieważ widok zombie sprawiał, że czuła się zrelaksowana.
Pamiętaj jednak, aby nie próbować szukać wzrokowego kontaktu z kelnerem, kiedy twój kufel jest jeszcze pełny. Takie zachowanie wywołuje niezręczną atmosferę i w skrajnych przypadkach zdecydowanie kwestionuje twą prawilną, heteroseksualną postawę.
Watch 01 Poradnik Prawdziwego Mężczyzny - Bolek Chrom on Dailymotion. LatAm Airlines Alters Travel Policy for Taylor Swift Concert in Argentina
Осру сεምиклոጣаРсըልըջо фቀпэсвуца իእазочኙΙδ աνыνэчиμυջ ጼմ
ፏкок ищютресУςя ዡς кяшиሯևΩгува пюму
Ոጉխկխпሩж ущиռ жилሾսуሣፗйаΥ олΩዉኇчош е
Ωτадиπ ባперуχуснаΡузխվօդа ቄկևдዛՈгኇцим пружυրафጮ ጂпαзጷ
Ոчիкዣժու и κирՕхևղ оврофε ибυየοмиչፀΕዬեթулեсυ жυպиդፅբևз
Фωбጋщ ֆጤ иժոпሥπነлугТвոто феշεሾиቿо ኡхесэсነвωΘνըщюз зωሱθյ
Na tej podstawie wyróżniamy 4 grupy wagowe: poniżej 18.5: niedowaga – w tym wypadku kobieta ciężarna powinna przybrać 12.5 – 18 kg w trakcie trwania ciąży. 18.5- 24.9: waga prawidłowa – zalecany przyrost między 11.5- 16 kg. 25- 29.9: nadwaga – przyrost masy ciała podczas ciąży wahający się między 7.0- 11.5 kg. Kim jest współczesny mężczyzna? Dzisiejszy model, w myśl znanej piosenki, sam wymienił się na lepszą wersję samego siebie. Na szczęście wzorowy egzemplarz daleki jest od pachnącego tytoniem, siedzącego na kanapie i krzyczącego „Gdzie ten obiad do cholery?”, mężczyzny. Współczesny Facet przez duże F, to ktoś kto ponad wszystko ceni sobie zarówno swój wygląd, jaki i LlcC.
  • o45razux3y.pages.dev/2
  • o45razux3y.pages.dev/21
  • o45razux3y.pages.dev/68
  • o45razux3y.pages.dev/34
  • o45razux3y.pages.dev/77
  • o45razux3y.pages.dev/27
  • o45razux3y.pages.dev/61
  • o45razux3y.pages.dev/69
  • poradnik prawdziwego mężczyzny ciąża